hej :)
a wiec jestem :) po dluugim czasie ;) napiszcie o czym byscie chcieli to Wam napisze :) albo opowiem i odpowiem ;D
konie :*
czwartek, 17 października 2013
sobota, 23 lutego 2013
Amor :**
hej :)
Sorry, że tak długo nie pisałam ale nie miałam koputera.... chwilowo :(
Kiedy już wyjeżdżaliśmy z Mazur musiałam pożegnać się z moim ukochanym konikiem Amorem :( To było straszne :( tak po prostu jak szłam do auta on tupał na całą stajnie kopytkiem w boks i rżał :( pewnie teraz tęskni za tym jak go drapałam.... a ja za nim tęsknię!!! ;******* <3
Nie wiem kiedy napiszę znowu..... pa pa :(
Sorry, że tak długo nie pisałam ale nie miałam koputera.... chwilowo :(
Kiedy już wyjeżdżaliśmy z Mazur musiałam pożegnać się z moim ukochanym konikiem Amorem :( To było straszne :( tak po prostu jak szłam do auta on tupał na całą stajnie kopytkiem w boks i rżał :( pewnie teraz tęskni za tym jak go drapałam.... a ja za nim tęsknię!!! ;******* <3
Nie wiem kiedy napiszę znowu..... pa pa :(
wtorek, 19 lutego 2013
Upadek z konia :/
Hej :)
Jak obiecałam znowu coś piszę :) opowiem Wam jak przeżyłam jeden z moich upadków.... :)
No to tak:
Moi rodzice z bratem przyjechali na konie żeby zobaczyć jak jeżdżę no i było dosyć OK..... ale potem jechałam kłusem i koń (Kasztanka) jakoś dziwnie ściągała głową.... nigdy tak nie robiła...... (a jeszcze tam był straszny hałas bo piłowali deski, sprzątali w stajni, itd., itp.) a ja miałam wtedy jakieś 8 lat :) i nie radziłam sobie tak dobrze z koniem :)..... jechałam i nagle Kasztanka pociągnęła z całej siły głową (ja zrobiłam fikołka w powietrzu no i "gleba" na ziemię :)
heh jutro będę o 9:00. pa pa
Jak obiecałam znowu coś piszę :) opowiem Wam jak przeżyłam jeden z moich upadków.... :)
No to tak:
Moi rodzice z bratem przyjechali na konie żeby zobaczyć jak jeżdżę no i było dosyć OK..... ale potem jechałam kłusem i koń (Kasztanka) jakoś dziwnie ściągała głową.... nigdy tak nie robiła...... (a jeszcze tam był straszny hałas bo piłowali deski, sprzątali w stajni, itd., itp.) a ja miałam wtedy jakieś 8 lat :) i nie radziłam sobie tak dobrze z koniem :)..... jechałam i nagle Kasztanka pociągnęła z całej siły głową (ja zrobiłam fikołka w powietrzu no i "gleba" na ziemię :)
heh jutro będę o 9:00. pa pa
poniedziałek, 18 lutego 2013
Ostatnia jazda (w tym roku)
Hej :)
Ostatnio byłam na jeździe ...... yyyy ..... jakieś miesiąc temu ;) opanowywałam galop roboczy i uczyłam się galopu zebranego :)
Mam super panią trener :) polecam ;) sorry.... zapomniałam Wam powiedzieć że jeżdżę na Pomorzu :) teraz jestem na Mazurach i ostatnio byłam w stajni ;) moim ulubionym koniem jest Amor :** ale lubię jeszcze Wiktorię, Wigora, Xantapiere, i Jawora :** w zasadzie wszystkie są moimi ulubionymi konikami :*** (oczywiście na Mazurach) a tak to mam jeszcze swoich ulubieńców na Pomorzu :**
Mam jeszcze dużo do napisania ale już idę a jutro ok. 12:00 napiszę więcej ;)
Paa paaaa :)
Mam super panią trener :) polecam ;) sorry.... zapomniałam Wam powiedzieć że jeżdżę na Pomorzu :) teraz jestem na Mazurach i ostatnio byłam w stajni ;) moim ulubionym koniem jest Amor :** ale lubię jeszcze Wiktorię, Wigora, Xantapiere, i Jawora :** w zasadzie wszystkie są moimi ulubionymi konikami :*** (oczywiście na Mazurach) a tak to mam jeszcze swoich ulubieńców na Pomorzu :**
Mam jeszcze dużo do napisania ale już idę a jutro ok. 12:00 napiszę więcej ;)
Paa paaaa :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)